Tor Poznań 15-16.07.2013

Administrator

Pełne dwa dni zaliczone na Pozen

Wyjazd o 13 Niedziela,zapakunek i jazda...
Na obiekcie jestesmy gdzieś około 18,wypakunek,mały cyrk z namiotem i po 23 cieplutkie kimono...

Pobudka o 7.00,lekkie podszykowanie gratów i ogień pod biuro(czynne już od 7.45),jestem tam 7.40 i kolejka już od bramy... stercze tam około 30min i mam wrażenie ze chyba umrła bo zero ruchu w przód...
Podbija Arek i nurkuje w tlumie,po chwili wraca i objaśnia mi co i jak...daje nura w tłum i po 15min wracam do busa z naklejką w grupie B

całkowity brak organizacji u tych pseudo-bizneso organizatorów...
śmiech

9.20 wylatujemy na I sesje tłok,wkurw i kutas...
śmiech

na 2,3 i 4 nie wyjeżdzamy,jak i cała reszta,bo kurwa jest załamanie pogody....i ostro napierdala deszczem...
o dziwo grupa C zalicza wszystkie sesje w tym deszczu...dosyc mocno redukując swoja liczbę slizgami...
fajnie ze organizator dba tak o bezpieczęnstwo tej grupy
śmiech

około 14 pojawia się słońce,nitka przesycha i wylatujemy na 5 i kolejne sesje

jak jest?- wyjebiscie...
jestem w grupie B a czuje jak bym jechał w C
brak czystego okrążenia,ciągle ktoś zwalnia a swoim nieogarniętym zachowaniem naprawdestwarza niebezpieczne akcje...
pomijam już fakt ze w grupie B dwa dni latało supermoto,które musowo powinno sie znajdować z C

pierwszy dzień kończe z czasem 1;50
i podejmuje decyzje ze udeze do grupy A

zasady się zmieniły i przyjmuja do 1;50
mysle sobie będe najwolniejszy,ale będe miał spokuj z leszczami)

próba wieczornej kąpieli nieudana...już 2 miesiać brak ciepłej wody...brak miejsca na parkingu...jak w mrowisku,nikt tym nie kieruje...zeby jakos to działało
smiech...

pobudka o 7.00,ogarnianie gratów i o godzinie 9 wylatuje z grupa A na I sesje
i kurwa szok...czuje się jak bym był w grupie B wyprzedzam bez większych problemów około 8 gosci...

wyjazd na II sesje jest troche miejsca udaje się zrobić jedno kukło i wyjąć 1;50 w kolejnym okrazenia wchodze "troszeczke" z szybko w dużą patelnie,co skutkuje ostrym wyniesieniem z niej.. nodprostowywuje wpadam w trawę i prubuje wychamowac z tych 160-170 wrazenia jak z jazda CRF moze i by sie to udalo,ale widzę ze zajebiscie szybko zbliza sie do mnie banda
a raczej czolówka z nia nie wchodzi w gre,wiec hebleje i kłade czarnuch ktory zreszta i tak udeza duzym impetem w tą bande

przez około 10-15s czuje sie jak wysrany,kark mnie nocno napierdala i piecze,wszystko mnie napierdala wsumie...
pojawia sie karetka i zworza mnie do norki swojej,rutynowe badaniaitp...
jedna sesje odpuszczam,tablety i klucze ida w ruch i zabawa trwa dalej

wkurwiam sie znów,bo znów jestem zwalniany i moje czasy oscyluja w granicy 1;50 -1;51
z karty czasów naliczam około 13 osób ktorych czasy wynosza 1;50-1;59
i to jest grupa A
śmiech...

ostatnia sesja wyprówam w porzod jak na te warunki nawet bez zamóły,łamie wreszcie czas i wyjmuje niskie 1;49
jest dobrze

zaczynamy się pakowac...slyszymy w mikro ze zaczyna sie wysig
co dziwne połaczyli B(pretendnt) z M+A z braku chetnych...

po wyscigu slyszymy ze grupa B i C moze jechać bo nie bylo wyscugu II kiedy wszyscy juz przebrani,pakuja sie...
śmiech...

resumując
to co się teraz dzieje na Poznaniu ciężko określić nawet jako chore...

syf w biurze
syf w grupach (w grupach A,B i C latają sobie goscie robiący czasy pod 2.00)
syf w kiblach + brak ciepłej wody
syf w zarządzaniu i kierowaniu

liczy się tylko kasa w kasie,reszta nie ma znaczenia...

życzył bym sobie żeby wyglądalo to znów tak jak podczas pierwszego SD w 2012r,było to ogarnięte dobrze

foty jak się pojawia,gdzies

heh... no nic tylko karnet na następny rok brać... Very Happy

Ale na poważnie co poradzisz... mam nadzieje że na nastepny SD sie załapie... czyli 29-30.07

dziadek jestes sławnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnny Very Happy

na FBku na stronie speed daja masz pelno fanek juz Very Happy

i fotke na glownej Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

oh yeah Very Happy

Pany tu bedziemy jeździc w przyszłym roku :) albo za 10 lat
[link widoczny dla zalogowanych]

to do zobaczenia tam na 100 lat Very Happy

Administrator

noga mnie napierdalć zaczeła...

Kwazi : MIAZGA FOTA:)
[link widoczny dla zalogowanych]

ZAZDRASZCZAM!!!

Chyba ta lepsza

[link widoczny dla zalogowanych]

Administrator

to widzimy się na kolejnym speed geju,tylko żebyś Dudek nie wymiękł,bo musisz mnie podcholować tą sekundę jeszcze w górę
tak wogule to fajnie gdyby się też Alberto pojawił,wez go wyciągnij
duże pozdro tak wogule!

btw.nie wiem jak Ci ludzie wykręcaja tak niskie czasy,dosiad maja kurwa paskudny...

Co do Alberta to na pewno nie pojedzie bo sie zrasta... jeszcze 4 tygodnie..:/

Co do kolejnego SD byłem zdecydowany ale qwa przegieli dzisiaj z tą wiadomością o 94dB.....

Nie wiem czy ich nie olać i nie pojechać na słowacje...
Kasa 80Euro i nikt sie nie przypier do wydechow itd...

4.08.2013 jest termin , pozniej z Grandysami 14-15.08.

Z tego co czytałem to miejsca na 4.08 już wyprzedane .. Nie wiem jak Grandysy ..
Powoli robi się kwas z tą jazdą ... trzeba będzie znowu na drogę wrócić :-( ...